Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie < > Pierwsza gala Babilon MMA odbyła się 18 sierpnia 2017 roku w Międzyzdrojach. 20:00. Super Polsat. KORA
To samo dotyczy przychodzących rozmów oraz zdjęć. Nikt nie przewidział, jak potoczy się wieczór i jak SMS-y wpłyną na życie znajomych. Obraz był nominowany w dziewięciu kategoriach do nagrody przyznawanej przez Włoską Akademię Filmową w 2016. Statuetkę przyznano w kategorii dla najlepszego filmu oraz za najlepszy scenariusz.
"Dobrze się kłamie" to astronomicznie zabawny spektakl o skomplikowanych relacjach międzyludzkich. Kto z przyjaciół ma najwięcej do ukrycia? Zmiany w wydarzeniach: Gdańsk 10.11.2023 - zmiana daty; Bydgoszcz 11.11.2023 - zmiana na 20.04.2023; Zabrze 2.12.2023 - zmiana na 14.02.2024, g. 17:15 + 19:30; Dobrze się kłamie - fabuła spektaklu
cash. {"type":"film","id":752725,"links":[{"id":"filmWhereToWatchTv","href":"/film/Dobrze+si%C4%99+k%C5%82amie+w+mi%C5%82ym+towarzystwie-2016-752725/tv","text":"W TV"}]} powrót do forum filmu Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie 2017-01-17 00:36:50 ocenił(a) ten film na: 8 Zauważyłem, że osoby na forum interpretują to zakończenie na 2 sposoby. Moim zdaniem w zakończeniu została nam przedstawiona wizja tego, w jaki sposób zakończyłoby się przyjęcie, gdyby bohaterowie NIE ZAGRALI w tą grę (np. poprzez niewyrażenie zgody). Wtedy nikt o niczym by się nie dowiedział, wszyscy dalej żyliby w wyidealizowanym świecie, nie znając prawdy o swoich przyjaciołach i mnie to zakończenie jest proste i jednoznaczne. Wątpię, aby twórcy robili 90-minutowy film, z czego ok. 80min to byłaby "alternatywna rzeczywistość". Ja wolę wierzyć w to, że w zakończeniu chodziło o to, o czym napisałem :D mr_oziu czyli wychodzi na to ze ona dostała te kolczyki od tego swojego przyjaciela czyli ze spali ze soba tak ? dlatego ona sie wkurzyła jak sie dowiedziała ze tamten zdradza jeszcze swoją żone bo zdradzał tak samo jeszcze ją. troche to pokrecone :D stahoo14 Tak. Dlatego oddała mu kolczyki i splunęła w twarz. Mało pokręcone. stahoo14 Woah!!! Dzięki!! Ja się tych kolczyków nie domyśliłam :D! Wgl końcówki nie zrozumiałam i musiałam wpaść na forum (głupia :D ) . Dzięki Wam!!! Asiek_oo Przecież do tej Evy pisze na końcu SMSa , kiedy wraca ze swoją dziewczyną autem do domu... slawmm To jest oczywiste! Od razu to pojąłem. Ten film byłby taką sielanką z takim sielskim zakończeniem, gdyby wyciąć grę z telefonami. Reszta to nadinterpretacja. slawmm To ja może powiem jak było na prawdę. Ostatnia scena i pytanie „dlaczego nie chciałeś zagrać w ta grę” oraz fakt ze kolczyki miała na sobie (co również było zauważone przez męża) oznacza, ze cały film opowiadał właśnie o alternatywnej rzeczywistości. W czasie filmu kolczyki oddała, a na koniec je miała. Również ekipa po wyjściu z budynku mówiła o Poznaniu Lucilli a nie Łucio. Majtki założyła, bo mąż nie wiedział ze ich nie miała - cała scena gry była tylko alternatywna rzeczywistością. grampa ocenił(a) ten film na: 8 Snik3rs_ Całkowicie się zgadzam. Egzot ocenił(a) ten film na: 8 Snik3rs_ I ja! Coherence się kłania. :> Snik3rs_ Obie wersje są równie prawdopodobne. Epilog mógł być wersją alternatywną (co by było gdyby nie zagrali), a równie dobrze cała ta gra mogła być alternatywą, by pokazać do czego prowadziłoby podjęcie tej gry i że każdy z nas skrywa tajemnice. Nie ma żadnego argumentu, który by przeważył za którąś z teorii. To widz decyduje, czy woli żyć w kłamstwie, czy też by bolesna prawda wyszła na jaw. Dagmik ocenił(a) ten film na: 8 Kung_Fu_Master Jednak mocniejsze i o wiele bardziej prawdopdobne wydaje się zakończenie, w którym "nic się nie stało" bo trafniej pokazuje otaczającą nas rzeczywistość. Nie jest końcem opowiadania ale piłeczką w stonę widza, który jako członek społeczeństwa najpewniej żyje w sieci niewinnych kłamstw a po wyjściu z wieku nastoletniego raczej nie gra w szczerość... Dagmik I ja też właśnie wybieram takie zakończenie tego filmu. Dagmik No właśnie skoro się kłamie dobrze to oni nadal kłamią w swoim miłym towarzystwie :-) Dagmik ocenił(a) ten film na: 8 patty2_p Dokładnie :) Snik3rs_ Warto też zauważyć, że Rocco szykując się do snu znów ma na sobie niebieską koszulę - a po zalaniu się winem zmienił na białą w tej alternatywnej rzeczywistości. coca_cola15 Otóż to! Kolejny dowód! slawmm oczywiście niby można na dwa sposoby interpretować ale wg. mnie to jednak ten banał przedstawiony wprost, cale 80 minut to alternatywna sytuacja jest skumulowaniem tego co nieuniknione .. NIEUNIKNIONE ! .. telefon do wąsacza w drodze powrotnej i tak inicjuje nadchodzącą katastrofę lbras76 "telefon do wąsacza w drodze powrotnej i tak inicjuje nadchodzącą katastrofę..."Tajemnica pozostaje tajemnicą, nic się nie wydało. slawmm zdecydowanie nie. Było dokładnie na odwrót slawmm Ja się nie zgadzam. To było przedstawienie tej alternatywnej rzeczywistości, co by było jakby zagrali. ;) Bo przecież nie mieli odwagi...i jeszcze udowadniają to słowa bohatera na końcu. ;) slawmm Ja pierdzielę, jak wy tak prostą historię tak potraficie sobie komplikować!Widzę że dla niektórych średnio-rozgarniętych, 10 min przed końcem powinna być tablica wyjaśniająca, że "teraz pokazujemy co by było, jakby nie było zabawy"!Bo już tu jakieś oszołomy aspirujący na Raczka, próbują symbolikę (czy jakieś magiczne działanie) zaćmienia wciskać slawmm Ja też tak uważam.
Film naprawę mnie zachwycił. Nie nudziłam się na nim ani przez chwilę, mimo że właściwie obejrzałam go przypadkiem. Dlaczego dzieło włoskiego reżysera Paolo Genovese warto obejrzeć? 1. Intrygująca fabuła: Opowieść rozpoczyna się, gdy na obiad do Evy i Rocco stawia się grupa starych dobrych znajomych. Rozmawiają, przekomarzają się, rzucają żartami, wszystko upływa w miłej atmosferze. W pewnym momencie jednak gospodyni, Eva, decyduje się podsunąć towarzystwu ryzykowną grę – wszyscy mają wyciągnąć telefony i czytać na głos każdą wiadomość, którą otrzymają, a każdy telefon odebrać, przekierowując go na tryb głośnomówiący. Niby nic strasznego. A jednak. Im dalej w wieczór, tym większe sekrety wychodzą na jaw, a spirala kłamstw w pewnym momencie osiągnie apogeum nie do przeskoczenia. 2. Dobra obsada aktorska: Gra aktorska jest bardzo realna - uwierzyłam w to, co widzę na ekranie. Aktorzy nie próbują na siłę stać się gwiazdami wieczoru, lecz konsekwentnie odgrywają powierzone im role. Na samym początku chce się zostać jednym z paczki przyjaciół, by pod koniec seansu uświadomić sobie, że jest zupełnie na odwrót. Warto wspomnieć o polskim akcencie- jedną z głównych ról zagrała Kasia Smutniak. Pozostali aktorzy to Giallini, Valerio Mastandrea, Anna Foglietta, Edoardo Leo, Alba Rohrwacher, Giuseppe Battiston. 3. Śmiech przez łzy: Film to skrojona na miarę tragikomedia – choć temat okazuje się trudniejszy, niż by się wydawało na początku, widz ma okazję i szczerze się zaśmiać i gorzko zapłakać. 4. Jak w lustrze: Film jednak przygniata swoją prawdziwością, skłania do refleksji. Czy naprawdę wszystko co mnie otacza jest prawdą? Czy żyje w prawdzie z samym sobą? Czy jestem szczęśliwa? 5. Zakończenia: Zabieg z alternatywnym zakończeniem to moim zdaniem najmocniejsza strona filmu. Jeszcze bardziej i dobitniej pokazuje, jak często ludzie żyją w zakłamaniu. „Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie” wygląda jak idealnie skrojona sztuka teatralna, gdzie gromki śmiech miesza się z gorzkimi łzami. Paolo Genovese pod płaszczem komedii stworzył film przerażająco prawdziwy i aktualny. To obraz społeczeństwa hipokrytów, gdzie jedno kłamstwo goni drugie. Zakładamy obłędne kreacje, przymierzamy sztuczne uśmiechy i zasiadamy do kolacji, a prawdę znają tylko nasze smartfony. Kasia
{"type":"film","id":752725,"links":[{"id":"filmWhereToWatchTv","href":"/film/Dobrze+si%C4%99+k%C5%82amie+w+mi%C5%82ym+towarzystwie-2016-752725/tv","text":"W TV"}]} powrót do forum filmu Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie 2017-01-15 19:07:25 Zakończenie w genialny sposób pokazuje co by było gdyby bohaterowi tego filmu nie zagrali w otwarte karty, nie wyciągneli swoich telefonów na stół. Może to skłonić widza do przemyśleń: lepiej wiedzieć czy nie wiedzieć?Wszyscy żyjemy w świecie gdzie przymujemy na co dzień różne role i zakładamy maski, jak by nasze życie się potoczyło gdybyśmy je zdjęli i pokazali kim naprawdę jesteśmy? Czy warto? Zakończenie pokazuje że gdyby nie zagrali w ową grę, wszyscy w dalszym ciągu byliby sobie życzliwi i żyli w takiej błogiej nieświadomości, trwaliby w "szczęśliwych małżeństwach" i "prawdziwych przyjacielskich relacjach", a może lepiej wiedzieć że najlepsza przyjaciółka zdradza swojego męża z naszym mężem a nasz przyjaciel jest gejem ? wybór zależy od nas slawmm ocenił(a) ten film na: 8 Zgadzam się w 100% z tym, co napisałeś, a także Twoją interpretacją. Uważam jednak, że małżeństwo Bianci wkrótce i tak by się zakończyło, ponieważ jej partner zaliczył wpadkę, co musiałoby wyjść na jaw (albo musiałby się przyznać do tych dzieci, albo płacić na nie alimenty). No chyba, że namówiłby tamtą dziewczynę na aborcję (nie wiem, jak to dokładnie we Włoszech wygląda). Pozostałe pary (włącznie z Peppe i jego facetem) pewnie ciągnęłyby swoje romanse w ogólnie genialny, bardzo fajnie zrealizowany. Niby akcja dzieje się tylko w mieszkaniu i w zasadzie jednym pokoju, a czuć napięcie i dynamikę. Pomysł na fabułę też ciekawy i oryginalny. slawmm ocenił(a) ten film na: 8 slawmm PS Swoją drogą, uważam, że wszystkie ujawnione kłamstwa, wyszły (w pewnym sensie) na dobre tylko pomysłodawczyni tej gry - Evie. W jej małżeństwie to tylko ona miała sekret (romans z mężem Bianci), który i tak nie został ujawniony, zaś jej mąż okazał się uczciwym, lojalnym partnerem, a do tego niezwykle troskliwym, kochającym swoją żonę i córkę, a także walczącym o ratowanie małżeństwa (poprzez chodzenie na terapię), które wpadło w kryzys. W scenie, w której Eva po całym zamieszaniu przytula się do męża, można wyczuć, że zrozumiała, jakiego ma wspaniałego faceta (a już zwłaszcza na tle całej tej patologii), a także, że romansując - popełniła wielki końców, Eva i jej mąż pewnie stopniowo wyjdą z kryzysu (który jak widać, był sprawką Evy), Peppe dalej będzie ze swoim facetem, a cała reszta rozstanie się ze sobą. Podobnie z przyjaźniami. Pewnie większość z nich się zakończy. użytkownik usunięty ocenił(a) ten film na: 8 slawmm Szkoda że romans Evy z Cosimo nie wyszedł na jaw, chociaż z drugiej strony żal mi jej męża który jako jeden z nielicznych okazał się uczciwy. Tak samo jak Bianca, nie dość , że mąż ją zdradzał z koleżanką z pracy, to jeszcze dodatkowo z najlepszą przyjaciółką. Ale masz rację, że kryzys małżeński głownych bohaterów może minąć, może tez dzięki temu, że Eva dowiedziała się jakim poligamistą był jej kochanek i w końcu zrozumiałą swój błąd. Szkoda mi też Peppe, który przekonał się jak szybko przyjaciele mogą pokazać swoją prawdziwą uważam że formuła filmu jest genialna, z podbnych filmów polecam francuską komedię "Imię", fabuła również dzieje się na kolacji tym razem spotykają się dwie pary, klimat bardzo podobny :) o cholere chodzi w tym filmie ja sie pytam
dobrze się kłamie w miłym towarzystwie zakończenie